Witam nazywam sie Marcin mam obecnie 32 , lek NOPROLAC 75 MG zrojnowal mi zycie i nadal to czyni cos strasznego , mam horror do dni dzisiejszego miedzy innymi przez wlasna glupote ale co mam zrobic czasu nie cofne niestety okolo 12 lub 13 lat temu zazylem ten lek moze jedna lub dwie tabletki dokladnie nie pamietam bo to bylo dosyc dawno i zemdlalem a nawet stracilem przytomnosc chcialem sobie obnizyc prolaktyne bo wyczytałem w internecie ze wysoki poziom prolaktyny zwieksza stres i podatnosc stresu i obniza poziom testosteronu , udalo mi sie go kupic nieoficjalnie jakby na czarno z internetu za jakies wtedy okolo 150 zl zazylem to i stracilem przytomnosc po okolo moze plus /minus 3 godzinach , ale koszmar dopiero przedemna zaczely sie jakies przykurcze , fascykulacje na calym ciele ,drzenia miesniowe , libido spadlo dramatycznie , apetyt stracilem wogule jesc mi sie niechce , jakbym mial podwiazany zoladek , jelita ?, praktycznie znikło uczucie glodu, schudlem fest , bylem u lekarzy opowiadalem im to to nie wieza mi wogule mowia ze po tak dlugim czasie juz dawno tego leku nie mam w organizmie ze juz wydalony jest ale co ztego jak skutki uboczne trwaja nadal do dni dziś :( nikt nic nie wie u 4 neurologow bylem , endokrynologow masa badan morfologie i nie tylko i niby wychodzi w normach i nik nic nie wie zaden lekarz jak nie wiedza to zwalaja na psychike ale ja jestem pewny na 100 % ze to nie psychika cos sie musialo zaburzyc ale nie wiem co nie jestem lekarzem, masakra jakas dramat :( Błagam pomoż mi co to moze byc co sie stalo ? moge dodac ze jakby troche po tym jadra sie przykurczyly troche nie lataja tak luzno miedzy nogami jak przed zazyciem tej tabletki, jestem strzasznie podatny na stres teraz nie wiem co mogo sie stac czuje sie jakby przytruty ?????? PLISSSSSSSS :(