Witam. Mam 25 lat i od około roku problem z biegunką. Na początku to był silny skurcz w podbrzuszu i biegunka która pojawiała się co kilka dni. Teraz pojawia się częściej niż na początku i zauważyłam, że często krótko po posiłku (ale nie zawsze). Zjem posiłek czuje pełność i po około pół godziny przelewa mi się w brzuchu i dostaję silnego bólu, który ustępuje po wypróżnieniu. Po tym chodzę jeszcze kilka razy do toalety. Przy tym pojawiają się gazy. Biegunka nie jest aż tak do końca płynna, ma barwę pomarańczową z żółtym śluzem i czasem pojawia się w postaci piany. Schudłam 3 kg. Jem mało, nie jadam słodyczy, owoców, jogurtów nie mam apetytu i pojawił się też strach, że gdy coś zjem zacznie się moja męka. Brałam przez 3 miesiące leki na biegunkę, było lepiej. Po odstawieniu problem powrócil, chociaż bywa że kilka dni mam spokój i stolec jest normalny, po czym znów biegunka. Czym może być to spowodowane?