Dzień dobry, od kilku lat co kilka miesięcy odczuwam dyskomfort przy wypróżnianiu, lekki ból plus jak się podcieram to pod koniec dostrzegam malutką kropkę krwi na papierze, do tego ból coś w stylu szczypania, jestem młody więc bardzo się zdziwiłem kiedy przeczytałem, że mogą to być hemoroidy, sprawa jest dla mnie mega wstydliwa, przez ostanie 2 tygodnie ostatnio średnio się ruszałem, boję się z tym iść do lekarza, myślę że to znowu za pare dni zniknie. Pierwszy raz się tym bardziej zaciekawiłem, trochę się pogimnastykowałem i zrobiłem zdjęcie i nie wygląda to za ciekawie, ścianki odbytu, że tak powiem lekko zachodzą w kolor fioletowy, najchętniej to dodałbym zdjęcie bo dosyć ciężko to opisać ale niestety nie można, nie wygląda to też smacznie, czy jeśli to zniknie to mam się tym nie przejmować czy to znowu będzie chwilowe i za chwile wróci? Czy to może być spowodowane przez zbyt długie przesiadywanie w toalecie? Bo wiadomo jak się dobierze do telefonu w toalecie to nie da się wzroku oderwać i czasami spędzam w toalecie z 30 minut, z góry bardzo dziękuję za odpowiedź!