Witam. Mam problem i jak narazie nikt nie jest w stanie mi pomoc. W sierpniu trafilam do szpitala,poniewaz mialam atak kamieni w nerce,kamien na tyle mi szkod narobil az wdala sie sepsa,ale udalo sie zyje,ale od tego momentu moja historia dopiero sie zaczela. Wyszlam ze szpitala i dramat, zaczelo sie od glowy,tak mnie swedziala,ze moglam dniami i nocami siedziec i sie drapac,poszlam do dermatologa zlecil mi Clatre,belosalic i stieprox szampon,rowniez zlecil mi srodek od grzybicy,rowniez zastosowalam i co miesiac stosowania i zero rezultatu,udalam sie znowu do dermatologa bo z glowy przenioslo mi sie na cale cialo,doslownie juz wszystko mnie swedzi,lekarz zlecil ponownie clatre jak rowniez kuracje przeciwswierzbowa i co nic. Poszłam do innego dermatologa ,kazala stosowac szampon capitis duo na zmiane z nizoralem, a w trakcie przebadalam sie rowniez od srodka ,wszystkie wyniki z krwi perfekcyjne,watroba trzystka,cukrzyca tarczyca w normie,pasozytow rowniez brak.. szampon od tej dermatolog rowniez nie przynosi efektow,a wrecz jest jeszcze gorzej,bo zaczynaja mi wyskakowac krostu ,najpierw na szyji teraz zauwazylam juz pod piersiami i na kostkach i to sa krostki takie,ze jak sie drapie to zarazem bola mnie.. i zalamije sie bo juz nie wiem co mam robic.. pomocy