Witam. Ucielam prawie palca w większej połowie paznokcia, w szerz paznokcia oraz przecięłam kość paliczkowa. Szwy na paznokciu i po bokach.2 palce usztywnione przez 4 dni i na kantroli chirurg nie usztywniać palcy bo się zastały, kazał osotronie cieczyc palca aby się nie zastał.( Po 12 dnia zdjęcie szwów. Palec opuchnięty nadal po 15 dniach, delikatny problem ze zgięciem na pierwszym zgięciu od paznokcia(na pewno też przez opuchliznę) Ta część przyszyta twarda i nie ma takiego czucia jak w innych palcach. Czy to normalne? Do zdjęcia szwow cały czas opatrunek a po zdjęci pielęgniarka kazała chodzić bez opatrunku. W miejscu rozcięcia wyciek jakby krwi która zaschła i zrobiła się czarna prawie. (strupek) Czy to tak powinno wyglądać? W szerz rozcięcia paznkocia (tej części paznokcia od zgięcia) różnież podeszło krwią i zciemnialo. Czy paznokiec mi wypchnie ten ucięty? Dodała bym. Zdjęcie ale nie wiem jak i gdzie. Pozdrawiam