Zadaj Pytanie
Za darmo i bez rejestracji!

Nawracający ropień

0 Odpowiedźi 501 Wyświetleń 2019-08-25 22:21:52 Forum Chirurgiczne
Postaram sie opisac mniej wiecej przebieg choroby . Marzec 2017 rok zaczęły mnie swedziec okolice sromu w zasadzie tylko prawa strona, zaobserwowałam tam niewielką krostke, po okolo 2- 3 dniach w nocy w tym miejscu zrobił sie ogromny ropien, który utrudniał bardzo chodzenie i siedzenie w zasadzie spanie tez bo obudziłam sie z płaczem . Nastepnego dnia udalam sie do lekarza ( w Holandii) ropien został naciety w znieczuleniu miejscowym, co oczywiscie przyniosło ulge. około 3 miesiace pozniej, nawrot ropnia w tym samym miejscu , udałam sie do tej samej Pani doktor ktora ponownie nacieła ropien, przepisała antybiotyk i kazała wrocic po tygodniu twierdzac że musi z tego wyciagnać " białą nitke" wrociłam po tygodniu okazało sie ze nie mozna juz z tym nic zrobic bo sie zarosło i mam czekac az wróci kolejny raz wtedy dostane skierowanie do szpitala. Okolo 2 miesiace spokoju ropien nawrocił, ciągle w tym samym miejscu i za kazdym razem czuje to samo swedzenie wtedy wiem ze 2-3 dni i juz jest na tyle duzy ze utrudnia chodzenie jak i siedzenie . tym razem ropien samoczynnie peknął. I tak sie dzieje srednio co 2-3 miesiace. Maj 2018 rok wykonałam podstawowe badania : Morfologia krwi -Podwyzszone Monocyty 11,1%* Glukoza, ALT, potas, żelazo w normie. Czerwiec 2018 rok kolejny nawrot udalam sie na izbe przyjec,przyjeto mnie na oddział ginekologiczny z podejrzeniem Gruczołu Bartholina. Przy podaniu mi narkozy okazuje sie ze to pomyłka i powinnam byc na dziale chirurgicznym ale juz za pozno, narkoza podana ropien został naciety. zrobiony został saczek z rekawiczki który po paru godzinach został wyjety. nastepnego dnia wypisano mnie ze szpitala i polecono wizyte u chirurga. pobrano rowniez wymaz do zbadania. Wyniki : Z próbki wyhodowano nastepujace drobnoustroje: 1. Staphylococcus koagulazo(-),wzrost:+ Flora skórna. Z tymi wynikami udałam sie do chirurga który zlecił zrobienie badan : 1)Kalprotektyna w kale ( ICD-9) - wyniki w normie 2) Cukrzyca- wyniki w normie 3)TSH,FT3,FT4 -wyniki w normie Kolejne nawroty ropnia w miedzy czasie, z bezradnosci udałam sie wiec do Łodzi do proktologa. stwierdzono u mnie zapalenie mieszków włosowych , wykonano badania w celu sprawdzenie czy nie mam przetoki badanie Aparatem Albit wyniki badan dobre, wykluczono przetoke. Lekarz zasugerował ze za kazdym razem ropien był zle ciety jak i zle wykonywany był drenaz. 2019 rok udałam sie do dermatologa opowiedziałam cały przebieg choroby. stwierdzono u mnie tradzik. leki przepisane to Tetralysal, Epiduo Forte, Zinieryt. Antybiotyk przyjmowany przez 1,5 miesiaca lekka poprawa na skórze twarzy i pleców. skonczyłam brac antybiotyk. kolejny nawrot ropnia, tym rezem pękł samoczynnie co ułatwiło chodzenie. Po 2 dniach pęknięcie się zaroslo, ale niestety z powodu że czułam w tym miejscu świąd zaczęłam naciskać to miejsce, było zgrubiale I zaczęła lecieć ropa I co mnie znartwilo ona ma ujście nie z miejsca pęknięcia powstał drugi otwór niewidoczny golym okiem oddalony o około 1cm od głównego pęknięcia. Nie jestem w stanie opisac ile razy juz miałam ten ropien ale od marca 2017 roku teraz byl około 10 raz. Tak jak napisałam ropien pojawia sie w okolicy sromu po prawej stronie, na zgieciu posladka, zawsze kiedy sie pojawia 2-3 dni wczesniej odczuwam swiad tego miejsca. Zawsze kiedy jest ropien mam tez miesiaczkę.Za kazdym razem jest w tym samym miejscu , ropien szybko rosnie jego okolica jest zaczerwieniona, pozniej robi sie przezroczysty w momencie kiedy pęknie wylatuje wydzielina , rana jest niewielka ale w dotyku nadal czuc twarda kule pod skóra.Tym razem stało sie tez tak ze prawa kosc miednicza wysuneła mi sie do przodu i podczas dotyku mnie bolała. wydaje mi sie ze była spuchnieta w momencie kiedy ropien pekł kosc wyrownała sie z lewą stroną. Nie wiem jakie rzeczy maja znaczenie wiec napisze jeszcze co mi przychodzi do glowy. Na twarzy oraz plecach mniej wiecej od tego samego okresu co ropien wyskakuja mi krostki, zaskorniki, czasem sa one ropne czasem normalne, sa tez czesto podskórne. zostawiają czesto po sobie slady na długi czas. Teraz skóra na plecach i twarzy jest w nieco lepszej formie poniewaz uzywałam tych masci od dermatologa. Wporze jesiennej i zimowej odczuwam straszny swiad nóg. od 2013 roku jestem dawca komorek macierzystych, w dziecinstwie byłam uczuleniowcem na wiele pokarmów. Nie wiem czy ten opis jest w stanie cos wniesc zeby nakierowac mnie gdzie i na co powinnam sie leczyc. przez ponad 2 lata ta choroba jak równiez ten tradzik na twarzy i plecach jest dla mnie uciazliwe. posiadam równiez zdjecia tego ropnia, choc to pewnie nie wiele wniesie. Ja juz nie wiem na co choruje i gdzie mam sie leczyc.

loading...