Dzień dobry, Szukam pomocy dla Babci (83 lata). W grudniu 2019 wycięto jej jeden guzek przy stawie obok dużego palca nogi lewej, rana zagoiła się po 3 tygodniach całkowicie. W lutym 2020 wycięto guzek na prawej nodze. Po miesiącu już było widać że rana nie goi się, pojawił się obrzęk i wokół rany zaczerwienienie, z rany sączyła się ropa, tym objawom towarzyszył ból . Zastosowano Dalacin 300, po przyjęciu leku obrzęk zniknął ale rana dalej nie goiła się . Następnie colchicum dispert , kilka dni po przyjmowaniu tego leku brak poprawy. Następnie przypisano skudexsa oraz Cipronex , brak poprawy , pojawił się silniejszy obrzęk i ból . Pobrano wymaz do badania. Wynik w załączeniu. Po otrzymaniu wyniku skierowano babcie do szpitala. Zastosowane leczenie: Proxacin, clexane, Pyralgina, Paracetamol, Biseptol, Furosemid, 0,9proc NaCl, telmizek, Nebilenin, Lecalpin, Rosevere, Kalipso, Milurit. Wykonano czyszczenie rany. Po 4 dniach stan zdrowia Babci zaczął się pogarszać , pojawiły się problemy z nerkami (wg informacji od lekarzy) , wymioty , drgawki, po 8 dniach wypisano Babcię do domu w kondycji gorszej, niż w dniu przyjęcia do szpitala. Obecnie rana na nodze w dalszym ciągu nie goi się , wokół rany jest silne zaczerwienienie, pojawia się ból do tego Babcia jest osłabiona , czasami wymiotuje. Babcia przed pójściem do szpitala sama pracowała na działce, obecnie z trudnością porusza się po mieszkaniu. Proszę o pomoc, może ktoś z czytających mógłby nam poradzić jakiego rodzaju leki wskazane są przy tego rodzaju zakażeniu. https://drive.google.com/drive/folders/1jm52siysMhe2QQYamyafF-8AB_5LVgqD?usp=sharing