Witam. Mam 30 lat. Od kilku miesięcy staramy się z mężem o dziecko. Wczoraj byłam u ginekologa, już przed badaniem miałam silne plamienie i poinformowałam o tym lekarza. Pani zrobiła mi usg, stwierdzając że przechodzę właśnie owulację. Był to 23 dzień cyklu (przy cyklu 28 dniowym). Dodatkowo plamienie przekształciło się wieczorem w obfity okres, taki jak mam zazwyczaj i trwa drugi dzień. Czy to w ogóle mogła być owulacja? Dodam, że podczas badania wyszło że mam niewielką torbiel pęcherzykową, nie dostałam jednak żadnej wyczerpującej informacji na temat tego co się dzieje, czy to normalne i co powinnam z tym zrobić. Proszę o pomoc w zrozumieniu mi co się może dziać w moim organizmie.