Witam. Mam 30 lat, od okolo 4 miesiecy zauwazylam na swoich wargach sromowych takie male grudki w grupkach moze ok 10, wystraszylam sie ze moze to byc cos powaznego wiec poszlam do ginekologa. Zostalam zbadana, pani ginekolog wszystko dokladnie obejrzala, wiadomo badanie podstawowe oraz usg. Z usg wynika ze wszystko mam ok, nie ma jakis nieprawidlowosci. Ginekolog stwierdzila ze te grudki to jakies zakazenie bakteryjne chyba moze grzybicze i przepisala mi Travocort krem, niestety nie pomoglo mi to, znaczy nie swedzi ani nie piecze ale grudki dalej sa nie nie zniknelo. Oprocz tego od moze ponad 2 tygodni na papierze widze krew, jest to jasna krew, oraz jest jej bardzo malo, moze kilka kapek takie jakby lekkie krwawienie, nie byl to okres. Mialam w lutym usg brzucha i nerki mam zdrowe, nie widze tez krwi w moczu i nie wiem co to moze byc? Dodam ze po ponad 2 tygodniach tej krwi na papierze mialam okres, ktory skonczyl mi sie 2 dni temu a teraz znow mam te kapki jasnej krwi na papierze.. nie wiem co robic? Dodam ze pani ginekolog na wczesniejszej wizycie kazala mi zbadac hormony testosteron prolaktyne i androstedion, poniewaz mowilam jej o skrzepach podczas miesiaczki... zapisalam sie na wizyte ale odbedzie sie ona dopieo 26.11 niestety a nie wiem co robic, plus to dodam ze nie wspolzylam od roku wiec to raczej nie jakies zakazenie przekazane przez kogos. Nie wiem co moze byc powodem tej krwi na papierze po kazdym oddawaniu moczu? Prosze o pomoc