Witam. Mam następujące objawy: 1.Silne bóle żoładka. 2. Stale mnie mdli. 3. Bardzo często bulgocze, jakby fermentuje w żoładku. 4. Ciągle czuję się osłabiony, sporo schudłem. 4. Ponad 3 tygodnie temu przekonałem się do brania IPP. Biorę 2x dziennie po 20mg, bo jak brałem tylko rano to nie przesypiałem nocy. Z jednej strony pomogło pod kątem ataków przypominajacych zawał, czyli naglych duszności, bólu za mostkiem i drętwienie języka, ale za to jeszcze częściej mnie mdli i boli żołądek. 5. W nocy budzi mnie to fermentowanie w żoładku oraz mdłości. Pije przed snem miarkę syropu Gastroluss, bo samo IPP w ogóle na to nie pomaga, ale jest dzięki temu tylko trochę lepiej. 6. Jem bardzo małe procje co 3h lekkostrawnego jedzenia między innymi gotowanego na parze. Więcej nie potrafię, bo mnie boli i zatyka. Piję tylko wodę po 3 łyki. 7. To może być istotone. Często odczuwam w ustach gorzki posmach żółci. Nie raz na czczo jak myłem zęby to miałem taki odruch wymiotny, po którym wylewała mi się do ust. 8. Mam też tendencję genetyczną. Ojciec od 15 lat leczy się na refluksowe zapalenie żoładka oraz nadrzerkowe antralnej części żołądka. Ostatnio wysłał mi wyniki swojej gastroskopii. Nie domykają mu się obyda zwieracze. Górny oraz dolny. 9. Wcześniej nie piłem alkoholu. Nie paliłem papierosów. Nie brałem zadnych leków. Jadłem natomiast rzadko i stosunkowo dużo na raz. 10. Obecnie mam B12 poniżej normy, bo 173 oraz Bilirubinę całkowitą POWYŻEJ normy 1,41. Zanim brałem IPP to miałem B12 na poziomie 189 czyli ledwo w granicach normy. 11. Czwartego czerwca objawy nasiliły mi się do tego stopnia, że wyladowałem na SORZe. Tam wstępnie mnie przebadali. Nie było zatoru w jelicie. 12. Na gastroskopii wyszedł refluks z nadżerką nad linią Z oraz rumieniowe zapalenie antrum żołądka. Z biopsji wyszło, że przewlekłe. 13. Mocz ok. Kał bez krwi utajonej, bez helicobacter, pasożytów nie wykryto. 14. Morfologia ok. Testy wątrobowe krwi ok. OB na niskim poziomie. Żelazo, wapń, ferrytyna, kwas foliowy i glukoza w normie. 15. 3 lata temu miałem złogi w woreczku żółciowym, ale na ostatnim USG wyszło, że jest czystko. Co mi może być? Nie potrafię dokopać się do gastrologa nawet prywatnie.