Dzień dobry, mój problem to paznokcie. 7 miesięcy temu zauważyłam dziwne zaczerwienienie/zaciemnienie równolegle do białej części paznokcia na każdym palcu. Natychmiast zrezygnowałam z lakierów i odżywek do paznokci, zaczęłam smarować je maścią Novophane na przemian z okładami z szałwi (zaznaczam, że nie odczuwałam żadnego bólu, niepokoił mnie tylko ich wygląd) przez chwilę paznokcie zaczęły wyglądać lepiej ale problem nie minął do dziś. Zastanawiam się czy to może mieć związek z hormonami, ponieważ od ponad 10lat leczę się na zespół policystycznych jajników. Szukałam odpowiedzi w sieci ale nigdzie nie widziałam takich charakterystycznych zaczerwienień jak u mnie, z racji tego że nie widziałam większej poprawy przestałam stosować szałwię i maść, teraz widzę że plamy rozchodzą się coraz wyżej, robi się takie "ombre" bardzo nieestetyczne. Czy te plany to może być reakcja na tabletki hormonalne, czy przez sam zespół pscos? W razie potrzeby mogę przesłać zdjęcia. Pozdrawiam.