Dzień dobry,[censored] proszę o poradę.[censored] Od sobotniej nocy trwa mój koszmar.[censored] Zostałam podrapana do krwi po wewnętrznej stronie lewej dłoni przez kota,[censored] którego nie znam i którego już nie jestem w stanie odnaleźć.[censored] W nocy z soboty na niedzielę [censored](1[censored]3/[censored]14[censored].0[censored]4)[censored] pojechałam w tej sprawie na SOR,[censored] gdzie lekarz kazał mi szukać kota([censored]!)[censored] i jeśli nie znajdę,[censored] przyjechać rano po skierowanie na szczepienie.[censored] Następnego dnia inny lekarz zalecił pielęgnację rany [censored](właściwie ranki)[censored], chciał dać jakieś szczepienie antycośtam,[censored] ale okazało się,[censored] że miałam je w ramach czegoś w stylu [censored]"bilansu [censored]18[censored] latka"[censored] i teraz,[censored] kiedy mam [censored]20[censored] lat nie ma sensu mi tego podawać.[censored] Zostało również wysłane zgłoszenie do sanepidu,[censored] a ja miałam czekać na telefon.[censored] W poniedziałek [censored]15[censored].0[censored]4 zaniepokojona brakiem telefonu z sanepidu [censored](ok.[censored] godz.[censored] 1[censored]5)[censored] zadzwoniłam tam sama.[censored] Dowiedziałam się,[censored] że takie pismo ze szpitala będzie do nich szło do środy albo do czwartku,[censored] a że w przypadku takich zadrapań na pewno będę miała podaną szczepionkę przeciw wściekliznę,[censored] więc mam się zgłosić do lekarza rodzinnego po skierowanie.[censored] [censored] Tak też zrobiłam,[censored] dostałam skierowanie na oddział zakaźny w szpitalu.[censored] [censored] Myślałam,[censored] że tam dostanę szczepionkę,[censored] ale się przeliczyłam.[censored] Lekarz nie obejrzał rany,[censored] nie zebrał dokładnego wywiadu.[censored] W karcie wypisu z tej wizyty mam wpisane rozpoznanie [censored]"profilaktyka wścieklizny"[censored] a we wnioskach,[censored] że żadnych szczepień ani nic z tych rzeczy mój przypadek nie wymaga.[censored] Uspokoiłam się na kilka godzin,[censored] do czasu aż zobaczyłam w internecie opinie na temat tego lekarza.[censored] Ocenę miał najniższa z możliwych i w komentarzach powtarzały się opinie,[censored] że lekarz zbagatelizowal,[censored] nie zbadał,[censored] nie zalecił czegoś i z tego były dla pacjenta poważne konsekwencje.[censored] Wiem,[censored] że takie oceny internetowe to nie jest najlepsze źródło,[censored] ale o czymś to też widocznie świadczy skoro było ich aż tyle i wszystkie podobne.[censored] I tak skończyłam z ogromnym stresem,[censored] który przeżywam już od [censored]3 dni.[censored] Proszę o opinie,[censored] poradę.[censored] Czy mój lęk jest uzasadniony?[censored] Walczyć o otrzymanie szczepionki znowu u innego lekarza w innej placówce?[censored] Może czekać na telefon z sanepidu?[censored] Niektórzy uspokajają mnie,[censored] mówiąc,[censored] że wścieklizna owszem,[censored] ale w Indiach.[censored] A w Polsce to już bym musiała mieć naprawdę [censored](nie)szczęście.[censored] Naprawdę błagam o jakiś głos rozsądku w tej sprawie,[censored] bo w końcu wyląduję na kardiologii albo na psychiatrii.[censored]