Jestem męszczyzną w wieku 30 lat i od ok 2 miesięcy zauwazam ze moj przuch z dnia na dzień się powiększa, przez caly czas mam brak apetytu i zjadam dziennie maksymalnie 2 kanapki. 187 cm wzrostu normalna waga 86kg szczupla budowa ciała przed wyatąpieniem objawów aktoalnie waże 102 kg a brzuch mimo iz praktycznie nie jadam jest dość wielki. Poczatkowo podejrzewalem przepukline brzuszną jednak lekaze stwierdzili że to nie to, na rentgenie wyszła mi czarna kropka wielkości piłki do tenisa, to samo na usg. Ale 3 lekarzy w 3 roznych szpitalach stwierdzilo ze to normalne. Nie wydaje mi się gdysz jeszcze rok wczesniej nie mialem czegos takiego. Altualnie odczuwam ciągly mdlący ból z zrywami ostrego bólu ze aż łzy z oczu lecą. Nie jestem w stanie podnieść 3 kg zeby nie chwycil mnie ostry ból. Bóle mam z prawej strony brzucha rownolegle do pępka oraz w okolicach pasa tuż nad pęcheżem. Nie mam trudności z wypróznianiem się jednak ból sprawia mi zmiana pozycjj ze stojacej na np pochylona przykucniecie oraz powrot do pozycji stojacej