Witam, Mam 24lata paliłem papierosy pisze w czasie przeszłym bo to robilem jakieś 1msc temu. Ale wrocmy do rzeczy jakieś 1.5msc lezałem dość długo na łóżku w jednej pozycji a dokladnie barkiem do łózka i oglądałem filmy pewnego dnia obudziłem sie z bardzo silnym bolem jakby w barku/lewej stronie klatki piersiowej byl on tak silny ze z trudem podnosiłem rękę aby się ubrać . Bol w sumie samoistnie ustąpił ale mam problemy kiedy kaszle - a kaszle dosc dlugo - zawsze mialem po przeziebieniu dlugi kaszel suchy męczacy. W chwili obecnej sytuacja wyglada tak, ze moge normalnie ubrać się ale jak kaszle, albo wykonam jakis gwaltowny, nie zapowiedziany ruch to w lewej klatce boli jakby bark/kolo pach/kolo sutka cos te okolice. Przypomnę ze kaszle dość mocno, bez zadnej krwi. Udałem sie do lekarza skierowal mnie na badania krwi + spirometrie oto wyniki: https://zapodaj.net/abe687a62d1fd.jpg.html https://zapodaj.net/a23770c5c9262.jpg.html Wykonalem takze na swoj koszt rtg klatki piersiowej P-A opis wyniku: Pluca bez zmian ogniskowych i zapalnych. Kąty p-z wolne. Serce niepowiekszone w wymiarze poprzecznym. Aorta w normie" Boje sie, ze to moze byc jakis guz jakie proponujecie zrobic badania dodatkowe, czy rtg moglo czegos nie uchwycić albo radiolog coś przeoczył? Jestem osoba nieco stresującą się, nerwową.