Witam. Mam 19 lat, 3 miesięcy uleglam wypadkowi pracy. Spadła na mnie ciężka metalowa paleta, karetkę wezwano od razu. Nigdy nie wyobrażałam sobie takiego bólu. Niestety ucierpiał mój kręgosłup, zlamanie kompresyjne kręgów T11,T12 i L1 oraz jakieś dodatkowe zlamanie kręgu T12 po prawej stronie. Mniej niż 25% wysokości. Przez 6 tygodni nosiłam gorset TLSO rentgen pokazał poprawę ból również się poprawił. Dzisiaj miałam kolejne zdjęcie, które nie pokazało zmiany.. Lekarz mówi że raczej żadny zabieg nie będzie potrzebny, aczkolwiek boję się ponieważ przez 2 miesiące nic się nie zmieniło. Lekarz powiedział że raczej już nie będę miała potrzebnej wizyty bo kręgosłup się wzrośnie do lutego. Skąd będę miała pewność skoro nie będę miała kolejne wizyty? W Internecie czytałam że zlamanie kompresyjne leczy się od 6 tygodni do 3 miesięcy