Zadaj Pytanie
Za darmo i bez rejestracji!

Tarczyca, PCOS a może coś innego

1 Odpowiedźi 345 Wyświetleń 2019-11-07 12:22:48 Forum Ginekologiczne
Witam, proszę o interpretację wyników i ewentualne porady. Kobieta, mam 27 lat, nigdy nie rodziłam. Ze względu na podejrzenie u mnie niedoczynności tarczycy (również występowanie u innych członków rodziny) wykonałam badania: TSH 3,7 uIU/ml (norma 0,270 - 4,200), FT3 3,93 pg/ml (norma 2,0 - 4,40), FT4 1,21 ng/dl (norma 0,93 - 1,70), anty-TPO 14,96 IU/ml (norma 0,00 - 34,00), anty-TG <0,9 IU/ml (norma 0 - 4), p/c. p. receptorom TSH (TRAb) <0,300 IU/l (norma max 1,75). Z tymi wynikami udałam się do Pani doktor, która stwierdziła, że wyniki są w normie, jedynie lekko podwyższone TSH, natomiast nadal w granicach normy. Wykonała USG tarczycy (jest idealnie) i po przeprowadzeniu ze mną wywiadu odesłała do ginekologa, celem podejrzenia PCOS. Od 2-3 lat mam nieregularne cykle (28 - 40 dni), okres trwa 7-8 dni, bardzo obfite krwawienia, ból wręcz nie do wytrzymania przez pierwsze dwa dni (tylko silne leki p.bólowe pomagają; nie jestem w stanie funkcjonować normalnie). Przytyłam w krótkim czasie 10 kg, jak nigdy pojawiły się fałdki przy talii, a przy naprawdę zdrowym trybie życia i odżywiania ciężko mi zrzucić chociaż 2 kg na stałe. Mam ogromnie problemy z trądzikiem na twarzy, plecach, ramionach i dekolcie (wcześniej cera idealna). Wypadające włosy, ciągłe uczucie zimna. Obniżone libido, złe samopoczucie, a czasem przy stosunku odczuwam ból. Nigdy wcześniej takich problemów. Przed wizytą u ginekologa, czyli dokładnie miesiąc później wykonałam następne badania (w 3 dniu cyklu miesiączkowego): TSH 1,910 uIU/ml (norma 0,270 - 4,200) - wiem, że wynik TSH potrafi się wahać, ale czy aż tak?, FSH 7,23 mIU/ml (faza folikularna 3,85 - 8,78), LH 6,06 mIU/ml (faza folikularna 2,12 - 10,89), Estradiol 57,1 pg/ml (faza folikularna 22,4 - 115,0), Progesteron 0,53 ng/ml (faza folikularna 0,31 - 1,52), Prolaktyna 16,0 ng/ml (przed menopauzą 3,34 - 26,72), Insulina 3,3 mU/l (norma 1,9 - 2,3), Glukoza 78 mg/dl (norma 70 - 99), Testosteron wolny 1,31 pg/ml (norma 0,84 - 3,4). Z tymi wynikami udałam się do ginekologa (12 dzień cyklu), który stwierdził, że wyniki są w normie. Przeprowadził badanie USG przezpochwowe: wyraźne tyłozgięcie macicy i jajniki "trochę" policystyczne, ładne ciałko żółte. Natomiast nie uważa, żeby kwalifikować mnie pod PCOS, wszystko dla niego wygląda w porządku. Na moje pytania dotyczące jednak złego samopoczucia, totalnym spadku libido i bólu podczas stosunku nie dostałam jednak odpowiedzi, a raczej "taka moja uroda". Został mi przepisany jedynie lek Cyclonamine na obfite miesiączki. Lekarz ginekolog kazał wrócić do lekarza endokrynologa. Zastanawiam się, co robić, bo jednak coś jest nie tak. Moje złe samopoczucie nie wynika z życia, bo jest wszystko w porządku, nie mam zmartwień, żyję spokojnie. Powyżej wymienione objawy nie dają mi spokoju. Zastanawiałam się nad endometriozą, a nie PCOS, chociaż wiem, że jest trudna do stwierdzenia. Dodatkowo stosunek LH i FSH powinien wynosić 1, a ja mam poniżej, co może świadczyć na nieprawidłowości z przysadką mózgową. Czy przed wizytą u endokrynologa może wykonać jakieś dodatkowe badania? O co pytać, żeby znowu nie zostać "uspokojonym", że wszystko jest ok? Bardzo proszę o porady i własne spostrzeżenia.

Jacek
4 Lata Temu
A tomografię też brałaś pod uwagę? Skoro sama doszłaś do wniosku, że to kwestia związana z wytwarzaniem hormonów może tam trzeba szukać rozwiązania? Jeśli badania dot. tarczycy były w porządku to pewnie prawda. Sam miałem podejrzenie niedoczynności i po kilku dniach badań stwierdzono prawidłowość i przepisano mi tylko jakieś tabletki Vigantolette 1000.

Pozdrawiam serdecznie 

https://helpik24.pl/

loading...